Przejdź do głównej zawartości
Oczekując wiosny
Śnieg stopniał, pada deszcz... czy to symptomy zbliżającej się wiosny?!
Aby ją zachecić do nadejścia zasiałam rzeżuchę do kanapek, a maszynę rozgrzałam szyjąc wesołe ptaszki.
Mam zamiar naznosić do domu suchych badyli, ustawić je w wyokim wazonie i zawiesic na nich ptaki.
zachwycające prace :))
OdpowiedzUsuńhttp://ludeczka.blogspot.com/
piękne,piękne ptaszęta:)
OdpowiedzUsuń