Leporello

Leporello, czyli papierowa harmonijka...lub też ściąga (to  pierwsze skojarzenie Roberta) to temat wyzwania w scrapki-wyzwaniowo
okładka

Spodobała mi się ta forma zatem wykorzystując samorobny papier i po raz pierwszy digi  stempel z drzemiącą sówką wykonałam ścigawkę z ulubionych usypianek Jędrusia.


Składanka trafi do pamiątkowego albumu.


Komentarze

  1. Papier cudowny! A kołysanki kojarzą mi się ze zgraną kasetą magnetofonową z kołysankami śpiewanymi przez Marylę Rodowicz... Ach dzieciństwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Ewa. Tu Asia Narkiewicz- może jeszcze kojarzysz "rodzinę" :) Widzę, że mamy te same zainteresowania :) też zajmuję się scrapowaniem ...choć dopiero od jakiś 2 miesięcy tak na poważnie. Wpadnij na mojego bloga-zapraszam serdecznie :) ja Ciebie czasami podglądam i powiem szczerze lubię oglądać Twoje pełne twórczości i pasji prace :) Pozdrowienia z Radwanic -także dla Roberta i Waszego synka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się dzieje w tym maleństwie :) rewelacyjny albumik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć Ewa. Repertuar widzę za wyjątkiem jednej kołysanki taki jak u Julka. Świetny papier i jak zwykle pomysł. Mam nadzieję,że we wrześniu się spotkamy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz