Na farmie

Po podwórku  chodzi kaczka, co krzywe nóżki ma.
Ja mówię jej "dzień dobry"– a ona kwa, kwa, kwa.
W chlewiku mieszka świnka, co ryjkiem trąca drzwi
Gdy niosę jej jedzenie, to ona kwi, kwi, kwi.


Ostatnią środę spędziliśmy na farmie!
Było polisensorycznie-dźwiękowo, dotykowo ( materiały szorstkie, sypkie, wilgotne, śliskie, szeleszczące, gładkie, miękkie, twarde..), smakowo. Przytulaliśmy się, ćwiczyliśmy równowagę.

Zaczęliśmy od słuchania nagrań z głosami zwierząt.
Dzięki Azorkowi, który zaprosił do nas mieszkańców wiejskiego podwórka, dowiedzieliśmy się, gdzie zwierzątka mieszkają i co najbardziej lubią jeść. 

Okazało się, że nasionka i (makaronowe) robaczki kochają jeść nie tylko króliczki i kurczaczki :)
Były też dzikie harce w sianie,tańce rodem z rancho, przejażdżki na koniku, przechadzki wiejską ścieżką sensoryczną, wyścigi z jajem na łyżce i na łyżkach granie, a na koniec w hamaku bujanie...:)











Dziękuję za wspólne radosne poznawanie świata!

Komentarze